S22:O1257
Policjantki i policjanci
Sierżant Daria Włodarczyk oraz posterunkowy Bartek Sołtys szykują się na patrol. Dyżurny informuje ich, że na korytarzu czeka na nich młoda kobieta. Twierdzi ona, że na imprezie jakaś dziewczyna została zgwałcona i nie żyje. Funkcjonariusze postanawiają ją przesłuchać w obecności psychologa i wychodzi na jaw, że świadkiem tego przestępstwa był …jej chłopak. Policjanci udają się do jej mieszkania. Początkowo młody mężczyzna nie chce nic mówić i jest zły na swoją dziewczynę. Chłopak twierdzi, że jeden z uczestników feralnej imprezy zrobi mu gorsze rzeczy niż odsiadka za współudział, poza tym nie jest pewny, czy doszło do gwałtu i zabójstwa, bo był pod wpływem alkoholu. Patrol piąty postanawia pojechać pod adres, gdzie odbyła się ta domówka. Gospodarz twierdzi, że nie doszło do żadnego nagannego zdarzenia. Sierżant Włodarczyk i posterunkowy Sołtys wracają na komendę, gdzie dyżurny Jacek Nowak przekazuje im, że w podejrzanym mieszkaniu technicy znaleźli dużo nieudolnie usuniętej krwi… Tymczasem posterunkowy Bartek Sołtys ma kolejne problemy ze swoim ojcem. Tadeusz nie potrafi odnaleźć się w rzeczywistości poza więzieniem.