Dzieci

Film

Programy

Seriale

Sport

Kanały TV

Na żywo

Pakiety

Moja lista

Mam kod

Uczestnicy pierwszego odcinka „Misji ratunkowej”, to 5-osobowa rodzina, mieszkająca na Białołęce. Problemem tej wesołej gromadki jest kuchnia, a w zasadzie jej wielkość. Z czasem, gdy domowników przybywało, pojawił się kłopot z zagospodarowaniem małej przestrzeni. O pomoc w uporządkowaniu kuchni, poprosiła nas 38-letnia Magda. Magda razem z mężem Mariuszem, trójką dzieci - Natalią, Nelą i Nikitą oraz dwoma kotami, mieszka w 60m2 mieszkaniu. Nasza bohaterka razem z mężem prowadzi własny biznes, zajmuje się sprzedażą rolet rzymskich, oraz wychowywaniem dzieci. Ogrom pracy, jaki ma na co dzień, nie pozwala jej zająć się chaosem panującym w kuchni. Kuchnia, w której będziemy przeprowadzać metamorfozę, ma około 10m2 i znajduję się w niej dosłownie wszystko. Oprócz przyborów kuchennych, znajdziemy tam książki czy mopa do czyszczenia podłóg. Wielkim problemem tego pomieszczenia, jest złe wykorzystanie przestrzeni, dlatego rzeczy są poupychane dosłownie wszędzie, gdzie jest to możliwe. Nawet okap pełni funkcję półki. Gdyby tego było mało, w całym mieszkaniu fruwają muszki, z którymi rodzina również nie może dać sobie rady. Naszym zadaniem jest pokazanie rodzinie, jak uporządkować takie pomieszczenie. W kuchni pojawią się pojemniki do segregacji żywności, a także nowe szafki. Ściana zostanie pomalowana farbą tablicową, aby pozbyć się zbędnych papierów. Ula zdradzi również sekret, jak pozbyć się niechcianych mieszkańców, w tym wypadku muszek.

Misja ratunkowa - Odcinek 1

Odcinek 1

Kurz, plamy, bałagan, zaniedbane wnętrza - Ula Chincz żadnych wyzwań się nie boi! To właśnie ona zajmowanie się domem ma we krwi! Uwielbia porządkować, ozdabiać i ma wyjątkowe pomysły na różne wnętrza.

Sezon 1

Sezon 2

Misja ratunkowa

W tym odcinku „Misji ratunkowej” przyjedziemy do mieszkania na warszawskim Mokotowie. Tym razem bohaterami naszego programu będzie Ania, Gerard i Herman. Ania zajmuje się obsługą klienta, windykacją, a poza pracą – fotografią. Gerard to jej chłopak, z którym poznała się w Internecie. Jak sami mówią, to miłość od drugiego wejrzenia. Na pierwszą randkę poszli do kina, więc nawet nie mieli okazji porozmawiać ani dobrze się zobaczyć. Parą są od roku, a mieszkają razem od ponad 6-ciu miesięcy. W międzyczasie dołączył do nich Herman, mieszaniec wyżła z goldenem, który nie jest świadomy swoich rozmiarów. A przy tym jak to szczeniak, uwielbia gryźć wszystko, co napotka na swojej drodze. Ania poprosiła o pomoc w urządzeniu mieszkania, aby mimo szalonego psa wyglądało czysto i ładnie. Największym problemem tej trójki, jest wszechobecna sierść Hermana oraz brak miejsca na ciuchy, szczególnie Gerarda, który ma aż 2 metry wzrostu i zwyczajnie nigdzie nie mieści się ze swoimi ubraniami. Misją Uli będzie uporządkowanie szafy w taki sposób, aby każdy z domowników miał miejsce dla siebie. Znikną z niej stare, niepotrzebne ciuchy i pojawią dodatkowe drążki oraz półki. Jednak nasza prowadząca skupi się głównie na usunięciu sierść z kanapy, podłogi czy ciuchów. Nie zabraknie także trików w tym temacie. Dodatkowo odnowimy kojec Hermana. Pies naszych uczestników na co dzień śpi w klatce, która nie jest spójna z wystrojem mieszkania.

Odcinek 2

Misja ratunkowa - Odcinek 2

Joanna to uczestniczka kolejnego odcinka „Misji ratunkowej”. Razem z koleżanką wynajmuje mieszkanie w jednej z dzielnic Warszawy. Jej największym problemem jest pokój, w którym musi zmieścić całe swoje życie. Nasza bohaterka spędza w nim zdecydowaną większość swojego czasu. Jest to miejsce, w którym śpi, odpoczywa, pracuje i przyjmuje gości. Asia marzy, aby w jej pokoju zapanował ład i porządek. Nasza bohaterka jest 38-letnią nauczycielką matematyki w liceum. Jak sama przyznaje, praca to jej największa pasja. W jej pokoju nie może zabraknąć kącika biurowego, gdzie może w spokoju sprawdzać klasówki uczniów. W wolnym czasie uwielbia czytać książki. Zebrała już pokaźną biblioteczkę, która niekoniecznie mieści się w jej pokoju. Oprócz tego, jak każda kobieta, kocha kosmetyki, na które potrafi wydać naprawdę sporą sumę. Nasza uczestniczka uwielbia kolory. W jej pokoju w oczy rzucają się turkusowe zasłony, pomarańczowy dywan, wielobarwne poduszki i „witrażowe” drzwiczki w meblościance. Całość, choć dość chaotyczna, tworzy przytulny klimat. Asia lubi „chomikować” przedmioty, dlatego zajmiemy się segregacją ubrań, biżuterii i nieużywanych kosmetyków. Naszą misją będzie także wydzielenie miejsca do pracy oraz renowacja meblościanki.

Odcinek 3

Misja ratunkowa - Odcinek 3

Pani Kasia wraz z mężem Grzegorzem, synami i psem, mieszka w dwupoziomowym mieszkaniu. Lokal składa się z piętra i poddasza, na którym znajduje się sypialnia z prowizoryczną toaletą i licznymi wnękami. Problemem tego miejsca są skosy, które utrudniają Pani Kasi dostęp do schowków. Wnęka z toaletą pełni także funkcję graciarni. Mieszkańcy wrzucają tam wszystko, co chwilowo nie jest im potrzebne. Znajdziemy tam zabawki dla dzieci, suszarkę na ubrania, a nawet odkurzacz. Nasi uczestnicy mieszkają w Pruszkowie, bardzo lubią to miejsce, ponieważ cenią sobie ciszę i spokój. Pani Kasia z zawodu jest przedszkolanką, a jej mąż zajmuje się sprzedażą stali. Uwielbiają relaksować się przy muzyce. Honorowe miejsce w ich salonie zajmuje gramofon i pokaźna kolekcja płyt winylowych. Ich 9-letni syn Ryszard jest fanem piłki nożnej. Tak jak jego idol – Robert Lewandowski, trenuje w klubie Znicz Pruszków. Bohaterowie odcinka marzą, aby na ich poddaszu nareszcie zaoponował porządek. Chcieliby również, aby w salonie, który jest głównym centrum relaksu, znalazło się miejsce na książki.

Odcinek 4

Misja ratunkowa - Odcinek 4

Kolejne uczestniczki „Misji Ratunkowej”, to dwie młode i bardzo kolorowe dziewczyny. Ola i Paula mieszkają na warszawskiej Woli w 39 metrowym mieszkaniu. Ola jest wesoła i jak sama o sobie mówi- wszędzie jej pełno. Studiuje zarządzenie, pracuje jako stylistka rzęs i bardzo kocha swoją pracę. Paula w wolnych chwilach lubi szyć i wymyślać niestandardowe stroje. Obie dziewczyny kochają zwierzęta, w swoim mieszkaniu zdążyły stworzyć już mini zoo. Mają w domu psy, papugi, szczury, chomiki a nawet węża. Zajmowanie się taką ilością zwierząt pochłania naszym bohaterkom wiele energii i czasu, a to sprawia, że później nie mają już ochoty na sprzątanie. Bałagan zdecydowanie wymknął się im już spod kontroli, a dziewczyny coraz gorzej czują się we własnym mieszkaniu. Największy problem jest w łazience i to właśnie to pomieszczenie spędza sen z powiek Oli i Pauli. Dziewczyny nie potrafią zorganizować tej przestrzeni, dlatego zgłosiły się po pomoc do Uli.

Odcinek 5

Misja ratunkowa - Odcinek 5

Tym razem wybraliśmy się do 4-osobowej rodziny Mesjaszów, mieszkającej w dwupoziomowym domu w Radziejowicach. W skład tej gromady wchodzi tata Jakub, mama Kamila, syn Eryk i córka Oliwia. Jak to zawsze bywa przy dwójce małych dzieci, rodzice zawsze mają ręce pełne pracy i nie inaczej jest w tym przypadku. Wiadomość dostaliśmy od Pana Jakuba, który marzy o tym, aby jego 40- metrowy salon z placu zabaw, przemienił się w miejsce relaksu i odpoczynku. Winowajcą bałaganu jest 4-letni Eryk, miłośnik budowania zamków z klocków, wyścigówek i dinozaurów. Zabawki tego malucha znajdują się dosłownie na całej powierzchni salonu, zajmują również część kuchni. Eryk mimo przytulnego i uporządkowanego pokoju na piętrze, ciągle znosi zabawki na dół. Rodzice nie radzą już sobie z taką ilością rzeczy. Nawet po sprzątaniu, salon dalej wygląda jak miejsce zabaw dla dzieci. Nasi uczestnicy mają nadzieję, że pomożemy im uporać się z tym problemem. Potrzebują pomocy w organizacji miejsca na zabawki i liczą na to, że Ula wymyśli sposób, który zachęci ich syna do sprzątania.

Odcinek 6

Misja ratunkowa - Odcinek 6

Marta, Piotr, Mikołaj i Zosia - oto bohaterowie kolejnego odcinka. Mieszkają w przestronnym, dwupiętrowym domu, który został wybudowany przez Martę i jej męża w czasach młodości. Problemem tej rodziny jest garderoba, która, jak mówi nasza bohaterka, jest ukochanym miejscem wszystkich domowników. Gromadzą w niej wszystko co się da - ubrania, walizki, kołdry, poduszki, dokumenty, materace czy przyrządy do ćwiczeń. Znajdziemy tam także wiele niepotrzebnych rzeczy, których szkoda wyrzucać np. stare zabawki dzieci, czy firanki i zasłony, które w oknie wieszane są tylko raz w roku. Miejsce to pełni również funkcję pokoju gościnnego, jednak z powodu bałaganu, Marta z wielką niechęcią wpuszcza tam obce osoby. Kolejnym problemem są skosy, które utrudniają naszym bohaterom aranżacje tego wnętrza. Marta zwróciła się o pomoc do Uli, bo sama nie wie jak poradzić sobie z tą przestrzenią. Stara się utrzymywać tam porządek, jednak mąż z dziećmi nie ułatwiają jej tego zadania. Chciałaby, aby to była garderoba, o jakiej marzy każda kobieta. Ula postara się ogarnąć chaos, który panuje w pokoju. Nasi bohaterowie na pewno będą musieli pożegnać się z niepotrzebnymi rzeczami. Dodatkowo postaramy się stworzyć miejsce dla gości, którego Marta nie będzie musiała się już wstydzić.

Odcinek 8

Misja ratunkowa - Odcinek 8

Maja, to urocza 27 latka, pracująca w agencji reklamowej. Mieszka w 50-metrowym mieszkaniu, które kiedyś dostała z bratem od dziadków. Dopóki mieszkała w nim sama, prowadziła spokojne, ale przede wszystkim uporządkowane życie. Problem pojawił się gdy wprowadził się do niej brat Adam. Maja, która do tej pory zajmowała salon i sypialnie, została zmuszona do dzielenia tej przestrzeni z bratem. W międzyczasie w życiu i mieszkaniu naszej bohaterki, pojawił się także chłopak Michał i ważący ponad 50 kg pies Gustaw. Tyle szczęścia, a tak niewiele przestrzeni. W mieszkaniu zaczął panować chaos, a w pokoju Mai zwyczajnie zaczęło brakować miejsca na rzeczy jej i chłopaka. Nasza para wymyślała różne sposoby na przechowywanie rzeczy- np. trzymanie czystych ręczników i pościeli w walizkach. Niestety przedmiotów jest tak dużo, że ciężko im się z tym ogarnąć. Mimo wielkiego uczucia, które ich łączy, wspólnie podjęli decyzję o tymczasowej rozłące. Maja została u siebie, a Michał wyprowadził się do rodziców. Maja marzy aby w jej 16-metrowym pokoju znowu zawitał porządek, a przede wszystkim ukochany, dla którego znajdzie się miejsce. Chciałaby także móc przyjmować gości, którzy teraz nawet nie mają gdzie usiąść. Nasze zadanie jest proste. Oprócz uporządkowania wnętrza i pozbycia się zbędnych przedmiotów, musimy zrobić wszystko, aby Maja na nowo poczuła się szczęśliwa w swoim mieszkaniu, a smutna historia, zakończyła się happy endem. Pojawi się nowa pojemna szafa i biblioteczka, a buty znajdą miejsce winnym miejscu mieszkania.

Odcinek 9

Misja ratunkowa - Odcinek 9

Pani Teresa to bohaterka ostatniego odcinka „Misji ratunkowej”. Razem ze swoim psem, niedawno przygarniętym ze schroniska, żyje w 3-pokojowym mieszkaniu w okolicach Warszawy. Nasza uczestniczka to pełna energii i dynamiczna kobieta. Przez 25 lat pracowała w służbie celnej, teraz jest na emeryturze i nie potrafi odnaleźć się w nowej sytuacji. Jak sama mówi, bardzo denerwuje ją ten stan, bo z chęcią jeszcze trochę by popracowała. Od 21 lat jest wdową. Mąż przed śmiercią w części mieszkania położył boazerię, która do dziś leży na ścianach w nienaruszonym stanie. Pani Teresa chciałaby się jej pozbyć, odświeżyć wnętrze i zacząć w końcu żyć teraźniejszością. Do programu zgłosiła się dzięki namowom córki, od której często słyszała, że musi wziąć się w garść i zrobić coś z mieszkaniem. Choć boazeria bardzo przeszkadza naszej żywiołowej uczestniczce, nie jest to jej jedyny problem. Pani Teresa kocha kolekcjonować rzeczy. Niektóre z nich pamiętają jeszcze czasy PRL-u. Możemy u niej znaleźć mnóstwo kubków, filiżanek, sztućców, czy porcelanowe słoniki oraz wazony. Oprócz tego ma 4 telewizory, nowe ręczniki (kupione jeszcze w latach 80-tych) czy masę ubrań, które już nie są jej potrzebne. Naszym zadaniem będzie uporanie się z taką ilością przedmiotów. Na pewno zajmiemy się segregacją starych i niepotrzebnych rzeczy. Jednak największą metamorfozę przejdzie przedpokój pani Teresy. Sprawimy, że boazeria nie będzie już taka straszna, jak ją… malują.